Powrót |
W ramach prezentowanego warsztatu postaramy się sprawdzić, czy na lekcjach
języka polskiego można obejść się bez nauki ortografii i bez spisu lektur,
a także, czy można nauczyć dzieci pisać "ładnie i składnie",
pozwalając im zapomnieć o czymś takim, jak plan wypracowania.
- Nauka czytania i pisania bez elementarza i według indywidualnego
dla każdej klasy (a nawet dla każdego dziecka) programu wprowadzania
liter (metoda, która ma pewne punkty wspólne z tym, co w Polsce proponuje
pani Irena Majchrzak dla dzieci przedszkolnych).
- Lekcje języka ojczystego bez żmudnej nauki ortografii i spisu lektur
obowiązkowych? Dlaczegóż by nie? Wystarczy zarazić dzieci miłością
do książek, a reszta przyjdzie sama.
- Co jest w dziecięcym (i nie tylko) pisaniu ważniejsze: proces czy
rezultat? W jaki sposób skupienie nauczyciela na procesie i żywe reagowanie
na to, co dziecko napisało (zamiast oceniania gotowych wypracowań)
może wpłynąć na osiągane przez dzieci rezultaty?
- Pisać znaczy myśleć. O możli-wościach wykorzystania nowego sposobu
pisania w nauczaniu innych przedmiotów.
|
|