Zapraszamy do Mikaszówki!


Czy wiecie, gdzie znajduje się Mikaszówka? Za siedmioma rzekami, za siedmioma górami...., no, może z tymi górami, to lekka przesada... W każdym razie, gdy dojedziemy do ostatniego po drodze miasta - Augustowa, będziemy jeszcze daleko od celu. Jadąc dalej, w kierunku Sejn, w miejscowości Przewięź skręcimy w prawo, aby po ok. trzydziestu kilometrach, szosą biegnącą śród Puszczy Augustowskiej, dotrzeć wreszcie do Mikaszówki. Po drodze miniemy Płaską - niewielką miejscowość, będącą "stolicą" jednej z największych i bodaj najrzadziej zaludnionej gminy w Polsce.

Mikaszówkę i sąsiadującą  zsss nią wieś Rygol najlepiej znają kajakarze, jako że stanowią one ważny punkt na trasie spływu Czarną Hańczą. Właśnie w tej okolicy Hańcza łączy się z kanałem Augustowskim, który w jednym kierunku wiedzie do Augustowa, w drugim zaś - w kierunku granicy białoruskiej i dalej, do Niemna.

Próżno byłoby tutaj kusić się o pisanie piękna całej okolicy. Bliskość granicy i znaczne oddalenie tych terenów uchroniło je, jak dotąd, przed "zadeptaniem". Ochrona bezpośredniego otoczenia kanału pozwoliła zachować w stanie nieomal pierwotnym liczne fragmenty starodrzewu. Jeśli dodamy do tego mniejsze i większe jeziorka, rzeki oraz urozmaiconą rzeźbę terenu, nie będzie chyba nikogo dziwić, że już trzynaście lat ciągle w tym samym miejscu organizują swoje obozy harcerze z warszawskich Jelonek.

Harcerskie obozowisko znajduje się na olanie, w przeszłości pełniącej funkcję bindugi, nieopodal śluzy Tartak. Oddalenie od wsi i położenie na uboczu szlaku kajakowego zapewnia idealny spokój, a najbliższa okolica, wraz z fantastycznym wąwozem rzeki Piecówki - teren do prowadzenia najrozmaitszych gier i zabaw.

Lata obozowania wytworzyły u harcerzy poczucie więzi z okolicą, a za nim poszła chęć zrobienia dla niej czegoś specjalnego. Powstał pomysł akcji "Mikaszówka 2000". Jej celem było takie zagospodarowanie okolicy Mikaszówki, by fala turystów, która z pewnością pojawi się tam w najbliższym czasie, zastała gotową już ofertę możliwości spędzenia wolnego czasu, pożytecznie dla siebie i bezpiecznie dla przyrody. W pierwszym roku akcji harcerze zorganizowali obóz naukowy. Jego uczestnicy, w większości uczniowie szkół podstawowych, pod okiem kilku gości - specjalistów różnych dziedzin biologii oraz trzech nauczycielek tego przedmiotu, przygotowali 11-kilometrową ścieżkę przyrodniczą, oznaczoną znakami szlaku turystycznego, zaopatrzoną w piętnaście stałych, ilustrowanych tablic i dokładny opis. Trasa ścieżki wiedzie przez najciekawsze fragmenty terenów położonych nad kanałem Augustowskim. Wędrując od Mikaszówki mija się kolejno: torfowisko przejściowe powstające przy niewielkim jeziorku, siedlisko boru bagiennego, bór mieszany i bór sosnowy. Po drodze można znaleźć liczne stanowiska roślin chronionych i pomnikowe okazy dębów, sosen i topól. Szlak doprowadza do wąwozu Piecówki, gdzie na niespełna 200-metrowym "odcinku specjalnym" można poczuć się badaczem amazońskiej puszczy.

Specjalną atrakcją ścieżki są dwie śluzy: Kudrynki i Kurzyniec. Na pierwszej z nich doliczyć się można 17 okazów drzew pomnikowych, należących do siedmiu gatunków! Jest tam między innymi topola o obwodzie w pierśnicy blisko 5 metrów oraz jabłoń i grusza - obie o obwodzie niemal dwumetrowym. Na starym murze śluzy rosną kępy paproci - zanokcicy murowej. Wtajemniczeni, którzy pójdą około 500 metrów na północny-wschód, ignorując postawioną nieco "na wyrost" tablicę "Granica państwa", napotkają kępę starodrzewu, gdzie w idealnej zgodzie rosną koło siebie 40-metrowe (!) okazy modrzewi, sosen i świerków.

Osobną ciekawostką jest zrujnowana śluza Kurzyniec, leżąca na samej granicy państwa. Widać tam wyraźnie pozostałości mostu zwodzonego, który przed rokiem 1939 zapewniał łączność z terenami położonymi dalej na wschód. Flora zaniedbanego tutaj kanału może przyprawić o drżenie serca każdego botanika. Uczestnicy obozu odnaleźli tam m.in. cztery gatunki storczyków. Na amatorów zoologii oczekują gniazda zimorodka (z zawartością) i ścieżki wydeptane przez bobry, z których przebiegu jasno widać, że zwierzęta te nie przejmują się specjalnie podziałem politycznym Europy.

Ścieżka przyrodnicza powstała przy znacznej pomocy miejscowych leśników. Emerytowany kierownik bindugi, pan Aleksander Bielenica ze wsi Rudawka, sam poprowadził szereg wycieczek, które oprócz trofeów przyrodniczych przyniosły mnóstwo informacji dotyczących historii okolicy. Leśniczy Sławomir Juśkiewicz wskazał wspomniany powyżej starodrzew, a potem własnoręcznie przygotował solidne słupy do tablic informacyjnych. Całemu przedsięwzięciu od początku życzliwie patronował pan nadleśniczy Nadleśnictwa Płaska w Żylinach.

W obozie naukowym, który odbył się w lipcu 1998 roku brało udział 30 uczestników w wieku od 12 do 18 lat oraz niemal 10 osób kadry reprezentujących najrozmaitsze dziedziny nauki.

Obecnie trasa liczy sobie 37 kilometrów profesjonalnie oznakowanego czarnego szlaku; pojawiły się piękne, kolorowe tablice informacyjne, które sfinansowało Nadleśnictwo Płaska. W budynku dawnej szkoły w Rudawce powstała izba regionalna z eksponatami etnograficznymi i wystawą poświęconą kanałowi Augustowskiemu i ścieżce przyrodniczej.

Jakkolwiek harcerska, akcja "Mikaszówka 2000" otwarta jest dla wszystkich, którzy cenią sobie aktywną działalność na rzecz ochrony przyrody. Do wspólnej pracy mogą włączyć się nauczyciele, którzy chcieliby przeżyć kilkunastodniową przygodę z grupą wybranych przez siebie uczniów. Organizatorzy mile przyjmą każdą zorganizowaną grupę chętnych do wzięcia udziału w obozie, jak również pojedyncze osoby - o ile tylko zechcą one przyłączyć się do realizacji tego zamierzenia.

 
Zapraszamy do Mikaszówki!
 

Wszelką korespondencję dotyczącą ewentualnego udziału w obozie lub materiałów dotyczących ścieżki należy prowadzić pod następującym adresem:
 
 
Społeczna Szkoła Podstawowa nr 24
01-355 Warszawa,
ul.Powstańców Śląskich 67a