Tajemnica zatopiona w Sinkewelen
Powrót |
Pantera, plując ogniem do tyłu, przekroczyła
wzgórze. Przed nią widać było jezioro Sinkewelen, skute grubą warstwą
ludu. Czołg pojechał dalej. Lód z trudem unosił ciężar 45 ton.
Pantera sunęła dalej, gdy nagle rozległ się łomot. Po chwili, gdy tumany śniegu upadły, jedyne co pozostało z wielkiego stalowego kolosa, to wyrwa w tafli lodu i setki opowieści takich jak ta, z których niepodobna jest wyłowić prawdziwą. |