Żegnaj, bindugo!   01/04/2004 @ 11:00 Złe wiadomości dla wielbicieli bindugi Lelak: potwierdziły się informacje o rozpoczęciu budowy luksusowego hotelu "Lelak International" na naszym tradycyjnym miejscu obozowania. Gmina Płaska uzasadnia pomysł zbliżającym się otwarciem Kanału Augustowskiego od strony białoruskiej, co ma przyciągnąć rzesze turystów zagranicznych. Niestety dla nas, oznacza to, że nie możemy w tym roku zrobić obozu na bindudze. Nie martwcie się jednak! Wprawdzie pan Eugeniusz Jadyszko, nasz długoletni partner, odmówił nam wynajęcia terenu nad Kanałem (będzie budował konkurencyjny hotel "Vulture Ressorts"), ale w zamian zaproponował rozległe pole za swoją stodołą w Gruszkach. Jest tam i dostęp do wody (czterometrowy staw i rzeczka Pieciówka), i świadczeń sanitarnych (zabytkowa, stylowa wygódka), wreszcie teren znajduje się w bezpośredniej bliskości magazynu, co pozwoli nareszcie zaoszczędzić czas i pieniądze dotąd zużywane na transport sprzętu na bindugę. Pan Eugeniusz złożył również ofertę uzupełniającą dla harcerzy starszych i instruktorów ("doróbta sobie" , jak to elegancko ujął): jego powstający hotel poszukuje pokojówek i recepcjonistów. Z racji chwilowego braku dochodów pensje będą wypłacane w naturze: trzy jajka za godzinę. W związku z dużym zainteresowaniem ze strony kadry naszego szczepu ("Liczę na to, że kadra stanie na wysokości zadania i wspomoże w ten sposób obozową kuchnię" powiedział nam przyszły komendant zgrupowania za stodołą w Gruszkach, druh Marcin B. Zapytany o zdanie jego zastępca, dh Jarosław P. powiedział: "A czy wy wiecie, że mieć trzy jajka i nie mieć trzech jajek, to razem sześć jajek?"), postaramy się informować Was na bieżąco. Bądźcie z nami!  «