Z ósmej ręki   04/02/2003 @ 17:29

Dzień ósmy. I wszystko jasne;)
------------------------------------------------------
Krynica, 2 lutego 2003 r.
Drodzy Rodzice!
Sami-wiecie-co nas obudziło. Po pobudce było śniadanie, "jak zwykle smaczne". Po posiłku podzieliliśmy się na dwie grupy. Jedna weszła na Górę Parkową piechotą, druga postanowiła skorzystać z dobrodziejstw elektryczności i ludzkiej myśli technicznej – pojechała kolejką. Misiek wybrał kompromis – nie zabrał się ani z jedną, ani z drugą, co wywołało kilka telefonów i gruntowny o-pe-er. Na szczycie odbyły się oficjalne mistrzostwa Szczepu 99 WDHiGZ w sportach zimowych. Można było startować w trzech konkurencjach – pupolotki, jedynki saneczkowe, dwójki saneczkowe. W kategorii pupolotów zwyciężył Jan Kaseja, drugi był Tomek Arasimowicz, trzecia Ola Gębarska. Jedynki saneczkowe wygrał Jan Kaseja, drugi był Wiktor Paul, zaszczytne trzecie miejsce(;)) zajął oldboj - Jarosław Pytlak. Dwójki saneczkowe: 1. Weronika Narożniak & Wojtek Rebejko (tak, tak! zuchy górą!), 2. Jan Kaseja & Tomek Arasimowicz, 3. Natasza Ścieżka & Pawełek Ścieżka (tak, tak, przedszkolaki też górą!). Po zakończeniu zawodów udaliśmy się do domu w celu posilenia się i odtajania.
Obiad, jak zwykle, został spożyty tylko częściowo. Po obiedzie był czas wolny, więc można było wyjść na miasto i wreszcie najeść się do syta. Po Jedynym Słusznym Posiłku powróciliśmy do pensjonatu. Ubraliśmy się w mundury, i w końcu, po godzinie prób, udało nam się nakręcić ostatnią scenę „Harcixa". Dygresja: Piętnastosekundową scenę powtarzaliśmy przez godzinę zanim wszystko poszło prawidłowo. To pewnie dlatego, że w scenie wykorzystano elementy musztry, która w Szczepie 99 stoi na niezwykłym poziomie.
Kolacja standardowo. Najpierw leki, a potem:
– Zjedzcie cokolwiek! (to pani Ewa).
– Nieeee, już nie możemy, zjadłyśmy trzy czekolady i pięć batonów... (to dowolny uczestnik/ uczestniczka zimowiska - niepotrzebne skreślić).
Po kolacji ekipa filmowa skończyła ostatnie prace nad „Harcixem". Dodawanie napisów końcowych zajęło ponad godzinę, i dlatego premiera lekko się opóźniła. W końcu Władca Pierścieni też się spóźnił:).
TADADADAM! Odbyła się premiera. Film odniósł sukces, reżyser otrzymał gromkie brawa. Z przecieków wiem, że „Harcix" pojawi się na stronach szczepu, nie wiadomo jednak kiedy, i czy w ogóle. Organizacją imprezy premierowej zajęła się perVera (zwana też Perwerą, perWerą i per Werą, a może nawet per Verą) - należy się jej pochwała. Całą imprezę zakończył Miś (nie pluszowy!), który zafundował zgromadzonym recital gitarowy. Z przecieków wynika, że dzięki temu awansował i stał się posiadaczem drugiej belki.
PS. Krynicka Kasa Chorych Harcerzy – bez zmian (niestety, Zuzia dalej jest rozgorączkowana). Reszta OK. Wapory na razie przeszły.
PPS. Dzisiaj nic o Arusiu!
PPPS. Dobre uczynki zimowiskowiczów: „Pożyczyłam chorej komórkę" (Szarą? – pytanie red.); „Byłem grzeczny" (Kto?!, Gdzie??!!, Kiedy???!!! – dramatyczne pytanie red.); „Uprałam bluzeczki Zuzi, może się znów pocić!" (Poć się Zuziu, poć! – rada red.); „Pobiłam rekord ilości wpisów na dzień dzisiejszy, który w chwili zapisania tego dobrego uczynku wynosi 3, a ja zrobiłam już cztery wpisy" (Wow, „We Are The Champions!" – komentarz red.).
PPPPS. Pozdrowienia dla wszystkich, także tych, którzy jeszcze nie przysłali więcej pieniędzy do roztrwonienia!
 «
Galeria 99 WDH do kupienia za jedyne 7 zł.