Biwak szczepu w Lisznej, 24-27 paĽdziernika 2002 r.
Zdjęcia: Jarosław Pytlak i inni

Jesienna wyprawa do chor±gwianej bazy w Lisznej w Bieszczadach zgromadziła blisko 30 osób.
A oto, co robili¶my przez te cztery dni:

Powiększ... Powiększ... Powiększ...
Fotografowali¶my poci±gi
(dla ciebie, Juliuszu!;)
Ogl±dali¶my pomniki Gubili¶my się w Lesku
     
Powiększ... Powiększ... Powiększ...
Byli¶my w ko¶ciele Odwiedzali¶my synagogę Chodzili¶my
po zabytkowym kirkucie
     
Powiększ... Powiększ... Powiększ...
W ogóle dużo chodzili¶my Czasem nawet wspinali¶my się Od czasu do czasu spotykali¶my
innych wędrowców
     
Powiększ... Powiększ... Powiększ...
Albo stykali¶my się
z dzik± przyrod±

A po powrocie suszyli¶my buty

Przygotowywali¶my posiłki
     
Powiększ... Powiększ... Powiększ...
Grali¶my w czekoladę Liczyli¶my palce Całowali¶my Piotra ¦cieżkę
w brodę (no, niektórzy)
     
Powiększ... Powiększ... Powiększ...
Spali¶my słodko (czasami) Kotłowali¶my się w ¶piworach
(codziennie)
Częstowali¶my się kisielem
     
  Powiększ...  
  Robili¶my sobie pami±tkowe zdjęcia  
Powrót